Jak przygotować się do wspinaczki w Dolomitach?

Jak przygotować się do wspinaczki wysokogórskiej w Dolomitach?

Co zrobić, aby z bliska zobaczyć najpiękniejsze ściany w Europie? Należy odpowiednio przygotować się do wspinaczki wysokogórskiej i udać do miejsca, gdzie słońce świeci 290 dni w roku – w Dolomity. To właśnie tam można spotkać jedne z najpiękniejszych i najdonośniejszych skał położonych u podnóży iglastych borów.

Skorzystaj z doświadczenia i wiedzy innych

Nieocenionym źródłem wiedzy oraz pomocy przy stawianiu pierwszych kroków w Dolomiatch są przede wszystkim osoby, które przygodę z tym włoskim pasmem mają już za sobą. Im bardziej obyty wspinacz z Dolomitami, tym jego wskazówki są cenniejsze. Jeżeli dobrze posługujemy się językiem włoskim lub angielskim, warto porozmawiać z napotkanymi tubylcami. Pomocne będą również różnego rodzaju instruktaże i książki, w których fachowcy taternictwa, alpinizmu i ratownictwa dzielą się swoją wiedzą.

Wspinaczka w Dolomitach dla poczatkujących

Ci, którzy dopiero zaczynają przygodę ze wspinaniem warto, by wybrali się na via ferraty. Są to szlaki turystyczne dla bezpiecznej wysokogórskiej wspinaczki, wyposażone w żelazne liny do autoasekuracji. Niezbędne wyposażenie viaferratowca to m.in.: kask, uprząż i lonża. Dolomity mają trasy o różnej trudności, począwszy od najłatwiejszych A do najtrudniejszych E według skali Tkaczyka. Dlatego nie każdy odcinek trasy można pokonać za pomocą tylko tych 3 narzędzi. Często potrzebne będą też rękawiczki, pętla i karabinek, lina wspinaczkowa, a nawet czekan i raki. Należy również pamiętać, że na wspinaczkę powinno się wybierać przynajmniej w parze, dotyczy to zwłaszcza początkujących osób.

Warto więc rozpocząć taką przygodę w grupie przez kurs poruszania się po via ferracie w Dolomitach M-CANOE. Dzięki niemu niemal każdy może nacieszyć się wysokogórską wspinaczką, zaczerpnąć trochę adrenaliny i zobaczyć piękno przyrody od zupełnie innej strony. Jest to doskonałe rozwiązanie, by później móc samodzielnie poruszać się po via ferratach.

Ponadto nad bezpieczeństwem uczestników czuwają zawsze wykwalifikowani instruktorzy wspinaczki. Z kolei stając przed wyborem kupna, a później założenia wysokogórskiego ekwipunku, który widzi się pierwszy raz na oczy, pojawia się mnóstwo pytań – co kupić i jak założyć? Na kursie z pewnością nikt nie ubierze uprzęży na głowę, a lonży nie potraktuje, jako zawieszki na klucze od kampera. Poza tym, kurs to coś więcej niż tylko nauka wspinania, to również fantastyczna przygoda pełna wrażeń i możliwość poznania nowych ciekawych ludzi.

Zaawansowana wspinaczka w Dolomitach

Trasy w Dolomiatch o poziomie C-E w skali Tkaczyka to już kąsek dla bardziej zaawansowanych graczy. Jeżeli mamy takie plany, to warto odbyć wcześniej specjalne kursy wspinaczkowe. W zależności od tego, co jest celem wyprawy, mogą to być kursy skałkowe, wysokogórskie czy też zimowe. Trwają one z reguły ok. 6-14 dni. Takie szkolenie powinno nauczyć nas prawidłowej techniki wspinania, zakładania stanowisk, zjazdów, podstaw asekuracji, wiązania węzłów, doboru sprzętu, prowadzenia dróg, stanowisk. Na takim kursie powinna się również pojawić teoria na temat różnych form skalnych i ich pokonywania czy trzymania różnych postaw ciała i wykonywania odpowiednich ruchów.

Zatankuj do pełna lub kup bilet

Chęć wspinaczki we włoskich Dolomitach wiąże się ze sporym kosztem transportu. Można wybrać się w podróż autem, co będzie wiązało się z ok. 10-godzinną podróżą. W zależności od tego, jaką trasę się obierze i z którego puntu Polski rusza, droga prowadzi przez co najmniej 3 autostrady. Z reguły przejeżdża się przez Niemcy, Austrię, Szwajcarię czy Słowację i Czechy. Z tego względu przed opuszczeniem polskiej granicy, warto zatankować do pełna, gdyż później przyjdzie nam płacić za paliwo w obcej walucie. To oczywiście zwiększy koszt podróży.

Alternatywną opcją transportu może być przelot samolotem. Pierwszy wariant i zazwyczaj tańszy (w zależności od sezonu) to podróż zagranicznymi liniami do Mediolanu trwająca ok. 2 h. Stamtąd w okolice Dolomitów można dojechać w 4 h różnymi włoskimi przewoźnikami lub wypożyczyć auto. Drugi sposób na podróż samolotem to lot polskimi liniami do Wenecji, a stamtąd już tylko 2 h drogi dzieli nas od pięknych ścian Dolomitów.

Nocleg w Dolomitach

Jadąc na własną kieszeń, można zarezerwować hotel, pensjonat, czy po prostu prywatną kwaterę. W sezonie letnim często trudno jest znaleźć nocleg w dobrej cenie, a przy okazji w bliskiej lokalizacji interesujących nas wejść. Z tego względu wypad w Dolomity należy zaplanować z wyprzedzeniem, a najlepiej powierzyć firmie organizującej takie wypady. Ta ze względu na doświadczenie jest już pewnie rozpoznawalna w wielu ośrodkach i przede wszystkim wie, jak i gdzie znaleźć dobrą miejscówkę do spania. Poza tym w grupie zawsze jest taniej. Poza tym instruktorzy z reguły wiedzą, jak poruszać się po terenie, dzięki czemu nie straci się czasu na błądzenie, a od razu będzie można przejść do wspinania.

Co zabrać w Dolomity?

Wyprawa indywidualna wymaga od nas zaopatrzenia się w odpowiedni sprzęt. Z kolei w przypadku wypadu organizowanego przez zewnętrzną firmę, ta powinna zapewnić niezbędny ekwipunek. Tego co dokładnie będzie potrzebne na danej trasie można dowiedzieć się z przewodników. Do podstawowych elementów wspinaczkowego uposażenia należą m.in.: buty wspinaczkowe, uprząż, kask, sprzęt asekuracyjny, karabinki, pętle, repsznur, wygodne i ciepłe ubranie. Dodatkowo warto się zaopatrzyć w rękawice, magnezję, czołówkę, okulary z filtrem UV, odzież przeciwdeszczową. Ponadto w przypadku biwakowania niezbędny będzie śpiwór oraz karimata. Z racji tego, że jest to sport wysokiego ryzyka, należy mieć ze sobą odpowiednie ubezpieczenie – OEAV, NW i KL. Z taką wiedzą i odpowiednim sprzętem można śmiało wyruszyć w góry.