Zanim wybierzemy się na spływ kajakowy górską rzeką, warto posiąść niezbędne umiejętności, które pomogą nam bezpiecznie spędzić czas na rzece. Poza znajomością technik wiosłowania i manewrowania kajakiem, niezbędna jest również umiejętność tzw. czytania rzeki. Umożliwia ona wczesne i szybkie rozpoznawanie zjawisk, na które natrafia załoga podczas spływu, przewidywanie interakcji nurtu z kajakiem a także na reagowanie na nie we właściwy sposób. W języku naukowym dziedzina nautyki pozwalająca na nabycie tych umiejętności nosi nazwę: „locja kajakowa”, a do podstawowych zjawisk rzecznych należą m.in.: odwój, fala i cofka. Ich znajomość i umiejętność czytania rzeki pozwala kajakarzom na wyznaczenie optymalnej drogi płynięcia, czyli trasy, której pokonywanie będzie stanowić przyjemne, ale i bezpieczne wyzwanie.
Nurt na rzece górskiej
Warto na początku uświadomić sobie kilka prostych faktów na temat nurtu rzeki górskiej:
- główny (najmocniejszy) nurt może znajdować się w każdym miejscu rzeki: na środku bądź przy brzegach, a decydują o tym m.in. przeszkody oraz zakola
- nurt często nie płynie idealnie po prostej w dół, często zaś przyjmuje postaci skośne, od lewej do prawej i na odwrót, a w przypadku zakrętów ma tendencję do pracy odśrodkowej, na zewnątrz
- im trudniejsza rzeka, tym bardziej zdarza się, ze spotykamy wiele nurtów w korycie, a optymalna linia płynięcia często zakłada przenoszenie się z jednego nurtu na drugi w odpowiednim czasie.
- kontrola na rzece oznacza, że rozumiemy co zrobimy z nami nurt na którym aktualnie się znajdujemy w ciągu najbliższych sekund, identyfikujemy i przeciwdziałamy
- w razie wątpliwości co do najbliższych kilkudziesięciu metrów, zawsze warto wyjść i obejrzeć kolejny fragment rzeki, który przyjdzie nam spływać.
Bystrze – kajakarski elementarz
Głównym pojęciem dla kajakarstwa górskiego jest kategoria bystrza, czyli miejsca na rzece, w którym prąd wyraźnie przyspiesza, tworząc fale i języki. To dla tych właśnie fragmentów wiele osób uprawia kajakarstwo górskie. Bystrza mogą liczyć sobie od kilku metrów do nawet kilometra. Na rzekach łatwiejszych występują one w łagodnej formie i w dużych odstępach od siebie, zaś na wymagających trasach - przeciwnie. Jedną z cech określających bardzo trudne rzeki jest bowiem właśnie intensywność i częstotliwość występowania bystrzy. Zjawisko powstaje z dwóch głównych powodów:
- gwałtownego obniżenia się dna w danym fragmencie rzeki;
- zwężenia koryta rzeki, prowadzącego do sytuacji, w której taka sama objętość wody próbuje zmieścić się nagle na 2 metrach szerokości koryta zamiast na 10 metrach.
Fale – jak je pokonywać?
Gdy płynąca ze znaczą prędkością woda, napotyka na zanurzoną dość głęboko przeszkodę, wybrzusza się i opada za nią, tworząc falę stojącą. Ogólnie rzecz biorąc, fale to charakterystyczne, bezpieczne i przyjemne zjawisko na rzekach górskich, dostarczające wielu pozytywnych wrażeń. Należy jedynie pamiętać, by pokonywać je dziobem w dół rzeki (a nie bokiem). Fala wywołana przez kamień lub próg skalny wygasza się stopniowo: za tą pierwotną występują, więc kolejne, mniejsze. Natomiast w przypadku wielu przeszkód w sąsiedztwie, otrzymuje się kilka bądź kilkanaście nieregularnych fal, których zbocza są ustawione pod różnymi kątami w stosunku do osi rzeki.
Cofka – naturalny „parking” na rzece
Aby płynąć w dół rzeki nierzadko konieczne jest znalezienie miejsca parkingowego. Taką funkcję na rzece spełniają cofki. Są to miejsca, w których woda stoi lub – na skutek szeregu zjawisk - porusza się w górę rzeki. Cofki powstają przy brzegach, a także za różnego rodzaju przeszkodami. Woda na bystrzu ma większą prędkość od tej poniżej. Kiedy woda „szybsza” uderza w tę płynącą wolniej, odbija się od niej, uwalniając się na boki. Popychana przez kolejne porcje wody zaczyna płynąć w górę rzeki. Kluczowym zadaniem dla kajakarza jest właściwa identyfikacja granicy pomiędzy głównym nurtem płynącym w dół rzeki a wodą w cofce. Ową granicę nazywamy chyżką.